sobota, 2 sierpnia 2014

Rozdział:6

*Megan*

Niesamowite jak oni tańczą. Po pracy pojechałam z Malikiem do niego. 
-To co robimy?-spytał. 
-Głoodna jestem-wyjęczałam 
-A coś po za tym??-drażni minie 
-Nieee.
-Dobra chodź zrobimy kolację ty mój głodomorku-powiedział i cmoknął mnie w policzek
Poszliśmy do kuchni i zaczęliśmy gotować. Mieszam sos od spaghetti gdy ktoś(czytaj Zayn) objął mnie od tyłu. 
-Zayn-mruknęłam. Po chwili poczułam jego miękkie usta na szyi. 
-Kocham cię-wyszeptał mi do ucha
-Ja ciebie też.Ale to nie zmienia faktu że jestem głoodnaaa-wyszczerzyłam  się do niego 
-Jesteś okropna-powiedział i odlał kluski. 
Po chwili zajadaliśmy prze pyszną kolacją. Zayn posprzątał a ja udałam się do salonu. 
-To co robimy teraz??-spytał wchodząc do pomieszczenia
-Może film?
-No nie wiem.-powiedział siadając obok. Pochylił się nade mną wpijając mi się w usta. 
Oglądaliśmy filmy do pierwszej w nocy.
Wstałam o 10 rano rozejrzałam się dookoła jestem w pokoju Mulata.Wstałam i udałam się do salonu. Na kanapie słodko spał nie kto inny jak Zayn Malik we własnej osobie.
Postanowiłam go nie budzić więc powędrowałam do kuchni. Z lodówki wyjęłam produkty potrzebne do śniadania. Zrobiłam kanapki i ciepłą herbatę poszłam z tym do salonu. Schyliłam się by go obudzić ale on złapał mnie i pociągną tak że upadłam na niego. 
-Kurna Zayn!!-wrzasnęłam wystraszona zaczęłam okładać go pięściami a on się tylko śmiał. 
No rzeczywiście powód do śmiechu.-pomyślałam 
Po zjedzonym śniadaniu posprzątaliśmy.Udaliśmy się do salonu i włączyliśmy TV. Akurat były wiadomości.
"Dzisiejszej nocy był napad w Nowym Yorku. Napadnięto na rodzinę znanego adwokata.Pan James Smith i jego żona nie żyją.Jego najstarsza córka wyprowadziła się do Londynu..."
Po tym co usłyszałam opadłam bezwładnie na kanapę. Moja twarz pobladła a w oczach pojawiły się łzy. Zayn usiadł obok mnie i mocno przytulił do siebie. Rozpłakałam się. Po godzinnym płaczu uspokoiłam się. Po domu rozszedł się dźwięk dzwonka do drzwi. Poszłam do drzwi otworzyłam je i zobaczyłam.....

******************************************************

Hej, hej!!! 
Sorry że dopiero teraz piszę ale czasu nie mam. 
Jak się podoba?? 
Komentujcie!! 
Z sis stworzę nowego bloga. 
Spokojnie pomaga mi tylko w pisaniu. 
Emmm no to do następnego!!
Kocham was!!!

1 komentarz:

  1. No co do cholery jasnej zobaczyła?! Ugh okropna jesteś wiesz?? Rozdział ocieka zalewistością czekam na nexta weny i buziole ;**

    OdpowiedzUsuń